20. września 2009
Zimno się zrobiło i wilgotno
Zielenieje podłoga od kiełkujących
Mych wspomnień o tobie
Tylu jest ludzi którzy by mogli
Cię zastąpić lecz żaden zupełnie
Całkowicie bezpamiętnie
Zdejmuję kolejne warstwy tubylców
Obieram ich jak cebule
I nie znajduję nic
Powiedz kochany o czym można śnić
Gdy wszystkie marzenia się ziszczą
No comments:
Post a Comment