1/27/2008


trzeba być cicho cichuteńko

żeby nie obudzić maleńkiej

naszego jedynego skarbu

otulmy otulmy ją kocem

niech zawsze będzie bezpieczna

jak teraz kiedy jest we mnie


1/26/2008

EDVARD KOCBEK

Noe

Dzień jest świecą wśród nocy
i ziemia biegnie jak piesek
za swym starym panem.
Coraz mniej strun dźwięczy we mnie,
czasem gram tylko na jednej
niczym bard nieszczęsnego tysiąclecia.

Każdego ranka muszę się
ciągle na nowo budzić,
coraz więcej wspomnień muszę zbierać,
coraz więcej przeczuć chwytać,
bumerangi coraz szybciej wracają,
coraz więcej pytań.

Gdzie zatraciła się niewinność?
Jak umierają ptaki?
Czym jest radość obłąkanych?
Kto leży w bożym grobie?
Kiedy skończy się wieczność?
I ile jest nic razy nic?

Zostawcie mnie nagiego, o synowie!
Nigdy nie wytrzeźwieję z ciemności,
nigdy do końca nie opiję się winem
słodkiego, nieświadomego zatracenia,
Ludzkie oczy mają rzęsy,
wystarczy mi ich lekki cień.

tłum. Katarina Salamun - Biedrzycka

1/19/2008


[...]
jeżeli czegoś wytrwale szukasz, znajdziesz, choćby to nie istniało. Ale upragniona rzecz, którą w końcu zdobędziesz, nigdy nie będzie taka, jak w twoich marzeniach.

M. Pavić, Niewidzialne lustro

1/12/2008


cóż ci powiem mój piękny panie

spotkany prozaicznie nieromatycznie

przypadkiem w supermarkecie


mój piękny panie dostrzeżony

w lesie koszyków z proszkiem do prania

główką kapusty i paczką fajek


mój piękny panie spójrz na mnie

raz jeszcze nieobecnym wzrokiem kupowania

zmęczonym spomiędzy półek z pieluchami


mój piękny panie stoisz za mną

w ogonku do kasy zapuchniętej oczami

naburmuszonej sprzedawczyni


mój piękny panie wypakowując w kuchni

chleb pasztet i pomarańcze wspominam

jak niezwyczajnie pachniałeś w ogonku


do kasy w supermarkecie


1/08/2008

post no. 1

co mi przyniesiesz Nowy Roku

przyjaźń szlachetną miłość czystą

dni słonecznych więcej deszczu śniegu seksu


przyjdź Młody Roczku w moje skromne progi

poczęstuję cię zimną nóżką kurczaka upieczoną wczoraj

fajką o drugiej w nocy w zadymionym pokoju


wejdź Nowy Roku na chwilę

nie przechodź mimo

wypijemy razem herbatę z cytryną